loaderimg

Park Planty Kraków to niezwykła oaza spokoju, która od XIX wieku oplata Stare Miasto zielonym pierścieniem. Powstał w miejscu dawnych murów obronnych i fos, które z czasem zamieniono w reprezentacyjny ogród miejski. Pomysłodawcą był Feliks Radwański, a jego dzieło kontynuował Florian Straszewski. Dzięki nim Kraków zyskał przestrzeń, która łączy naturę z historią.

Spacer wśród historii i pomników

Spacer wśród historii i pomników

Planty to około 21 hektarów zieleni, osiem ogrodów i cztery kilometry alejek, wzdłuż których rośnie ponad 40 gatunków drzew. Tu znajduje się wiele zabytków – Barbakan, Brama Floriańska, Pałac Biskupi, Wawel, Teatr Słowackiego czy kościół Franciszkanów. Wśród zieleńców wznoszą się pomniki artystów, uczonych i bohaterów narodowych. Każda ławka na plantach w Krakowie zaprasza, by przysiąść i wsłuchać się w historię miasta.

Ławki, wspomnienia i codzienność

Ławki, wspomnienia i codzienność

Ławki są nieodłącznym elementem Plant – miejscem spotkań, refleksji i odpoczynku. Niektóre z nich mają tabliczki poświęcone pisarzom i poetom, inne upamiętniają naukowców, jak Stefan Banach i Otton Nikodym. Każda ławka na plantach w Krakowie ma swój charakter – niektóre toną w cieniu lip, inne stoją przy fontannach, z widokiem na mury Starego Miasta.

Planty bieńczyckie Kraków - młodsza siostra

Planty bieńczyckie Kraków – młodsza siostra

Na wschodzie miasta znajduje się Park Planty Bieńczyckie Kraków – młodsza, nowoczesna wersja miejskiego zieleńca. Choć mniejszy, pełni podobną funkcję: łączy mieszkańców, zachęca do spacerów, odpoczynku i kontaktu z przyrodą. Zarówno Planty bieńczyckie, jak i te wokół Starego Miasta, są dowodem na to, że Kraków potrafi dbać o swoje zielone dziedzictwo.

Planty jako przestrzeń wspólna

Planty jako przestrzeń wspólna

Park Planty Kraków to więcej niż park – to symbol miasta, jego pamięci i nieustannego życia. Spacerując wzdłuż alejek, między drzewami i pomnikami, można poczuć ducha historii i kulturę Krakowa, która przenika każdy jego zakątek. Planty, niezależnie czy te historyczne, czy bieńczyckie, stanowią wspólne tętno miasta – miejsce, w którym zieleń spotyka się z historią, a codzienność z poezją.

Oceń i dodaj opinie

Postaraj się, aby opinia miała conajmniej 140 znaków ;)

image

image