Zazwyczaj bardzo trudno jest podjąć decyzję o posiadaniu pierwszego dziecka. Młodzi ludzie, którzy w praktyce jeszcze nie wiedzą jak to jest mieć dziecko często demonizują ten stan. Są przekonani, że dziecko jest bardzo drogie a po pojawieniu się jego na świecie normalne życie się kończy.
Tymczasem na początku są pewne ograniczenia, a później z dzieckiem można robić praktycznie wszystko to, co wcześniej, czyli podróżować, odwiedzać rodzinę znajomych. Do tego dochodzą fajne rzeczy, które można robić dopiera, gdy ma się dziecko. Można dziecko uczyć uprawiania sportów i innych zabaw, pokazuje mu się świat i samemu można się przy tym świetnie bawić. Dziecko to radość, satysfakcja i spełnienie. Zanim to jednak nastąpi młodzi zwykle długo kalkulują i ciągle wychodzi im, że nie stać ich na dziecko. Najpierw nie mają odpowiedniej pracy, potem mieszkania a gdy to osiągną przyszła mama martwi się, co to będzie jak nie będzie pracowała. Co dalej po urlopie macierzyńskim? Młoda mama jest przekonana, że musi szybko wrócić do pracy, bo na dzień dzisiejszy życia bez pracy zawodowej sobie nie wyobraża. Młodzie boją się też wielu innych rzeczy. Pojawiają się obawy zdrowotne, czy dziecko na pewno będzie zdrowe, a co jeśli nie? Boją się przede wszystkim obowiązków i ograniczeń.
Często decyzja o pierwszym dziecku odkładana jest na tyle długo, że kobieta w związku z wiekiem ma problemy z zajściem w ciążę…Tymczasem, jak twierdzi zdecydowana większość rodziców, nie ma się, nad czym zastanawiać, bo nic tak nie uszczęśliwia jak dziecko. Czasem jest trudniej, jest mniej pieniędzy, ale zawsze jest więcej szczęścia. Dziecko zmienia cały światopogląd, wywraca do góry nogami priorytety. Kobieta, która kiedyś z radością pracowała 14 godzina na dobę 7 dni w tygodniu, dziś jest na urlopie wychowawczym i jest bardzo szczęśliwa.